środa, 11 listopada 2009

Taki mały fanarcik :)

Powstało kolejne dzieło (może nie z rodzaju tych wiekopomnych, ale co mi tam!) Dzieło jest fanowską ilustracją do opowiadania mojej internetowej "friendki" Akifumi pt. "Midnight Spring"... które jeszcze nie wyszło i które wciąż się pisze (to cudowne dostawać powieść w odcinkach :D:D:D).



Panna z burzą włosów na głowie jest mi niezwykle bliska, ponieważ jestem jakoby jej pierwowzorem ^_^ No cóż - tak to jest, jak się ma stały kontakt z autorką - tak długo ją męczyłam, by wstawiła dziewczynę o brązowych, kręconych włosach, że w końcu uległa mojej sugestii :D Nawet jej imię - Keli - wzięło się od jednego z moich internetowych nicków.
Na obrazku w towarzystwie faceta, przez którego w ogóle znalazła się w powieści - księcia Seiy'i z Kingdom of the East (czyli takiej prawie Japonii). Książę Seiya będąc gentlemanem pierwszej wody podwozi Keli do miasta :D

Początkowo obrazek miał być ilustracją instruktażową - Akifumi nigdy nie uczyła się jazdy konnej i trudno jej było wyobrazić sobie tę scenę technicznie... Cóż, ja sama nie jestem pewna poprawności tego układu - dawno nie jeździłam konno, a już na pewno nigdy nie jeździłam z kimś ;P

Trochę mi się proporcje tu i ówdzie pogubiły :( Konik mógłby być nieco większy, ale zabrakło mi kartki XP

piątek, 6 listopada 2009

Witaj Świecie!!!

Znów mam internet! Hura, hura!!! Po tygodniowej przerwie wypełnionej poszukiwaniem nowej, lepszej oferty internetowej (oraz pokątnym sprawdzaniu maili w pracy tak, żeby szef nie widział ;) ), to naprawdę cudowne uczucie: znowu być online! XD

Zadziwiające, jak człowiek szybko przyzwyczaja się (a nawet uzależnia) od rzeczy, które jeszcze parę lat wcześniej były mu zbędne. I pomyśleć, że kiedyś nie miałam dostępu do internetu, ba! Nie wiedziałam nawet, co to jest?! Nie miałam komputera, ani telefonu komórkowego (naprawdę długo się przed nim broniłam), a teraz wygląda na to, że driadzia chatka obrosła technologią, jak kamień mchem XD [hehe... muszę to chyba zilustrować...] i może nadal jest Samotnią (wtajemniczeni wiedzą, że Driada mieszka w "Samotni" gdzieś w Puszczy Prastarej), ale przynajmniej z duuuużym oknem na świat!

LOL!!! ;)