A z zupełnie innej beczki... Mam ochotę skasować ostatni post :( Ten projekt okładki jest tak żenujący... że brak mi słów. Teraz po kilku zmianach i poprawkach wygląda lepiej, ale póki nie będę pewna w stu procentach ostatecznego wyglądu, nic nikomu nie pokażę >.<