Obecnie:
Dni: 16
Słów: 35 357 (bez dzisiejszego limitu)
Stron: 65
Do końca zostało:
Dni: 15
Słów: 14 643
Stron: ok. 27
Czyli, całkiem nieźle :D W związku z tym postanowiłam zamieścić kolejny fragment. Ten kawałek dedykuję Wróżce, która kiedyś, dawno temu poprosiła mnie, żebym napisała jej opowiadanie... i tak właśnie powstał pierwszy zarys niniejszej powieści. Oczywiście, najpierw musiała odpowiednio długo przeleżakować, by dojrzeć i spuchnąć do właściwych rozmiarów :D Tego fragmentu nie czytała nawet Wróżka, ponieważ do tej pory autorka nie była w stanie dojść do tej części opowieści. Oto, co Nano robi z ludźmi ;)
Rzecz dzieje się w siedzibie małego ludu, gdzie książę Shinar odnajduje jednego ze swych dawno zaginionych braci - Orivara.
Teraz JUŻ CZYTAŁA! :D
OdpowiedzUsuń(i nawet sobie obejrzała na dokładkę, bo jeszce nie skończone a proszę jak już ładnie i profesjonalnie wygląda!:)
Ha! RUDA elfka powiadasz.. ;)
I jeśli TO Nano robi z ludźmi - to ja nie mam nic przeciwko! :D
Nadal 3mam kciuki, bo to już chyba ostatnie zakręty i ostatnie proste? Do finału chyba niedaleko..
Do finału 6257 słów :D To jest, by wygrać i wydrukować sobie potem własny egzemplarzyk. Natomiast powieść prawie na pewno przekroczy mi te 50 tyś. słów. Chociaż już się ma ku końcowi. Wczoraj zgubiłam króla, a mój bohater okazał się mądrzejszy ode mnie, bo dostrzegł niespójność, której ja przez 10 lat nie zauważyłam XD
OdpowiedzUsuń:D :D :D
OdpowiedzUsuń