VICTORY !!!
Moja powieść ma już przeszło 50 000 słów!
Hura! A teraz idę spać...
Lecz nie spocznę na laurach, dopóki nie dotrę do słowa "koniec" :D Na szczęście nie zostało mi wiele, pewnie z dziesięć stron. Na razie "dzieło" liczy sobie 92 strony.
Póki co, wybaczcie. Nie będzie żadnego nowego fragmentu :( To byłby spoiler. Zainteresowanych proszę o rezerwowanie kolejki do czytania ;) Jak tylko wydrukuję sobie moją własną książkę w ramach nanowej nagrody, jeden egzemplarz przeznaczę specjalnie na wypożyczanie :D
To ja się zapisuję, zaklepuję i ustawiam w kolejce! :D
OdpowiedzUsuń..czy co tam jeszcze trzeba ;)
No i oczywiście NIEUSTAJĄCO 3MAM KCIUKI! :)
:D:D:D Ty i tak od dawna jesteś pierwsza w kolejce :D W końcu znasz podwaliny tej historii. Mam nadzieję, że się cieszysz - w końcu poznasz ZAKOŃCZENIE! ;)
OdpowiedzUsuńNo ba! jak mozesz w to wątpić?! :D
OdpowiedzUsuńO, Ty też piszesz? :3
OdpowiedzUsuńChętnie zerknę co i jak
Aaaa! :D Waćpanna od pięknych kwiatków kanzashi na moim blogu! ^^
OdpowiedzUsuńPiszę, piszę... i skończyć nie mogę xP a do tego nie jestem pewna czy nadaje się to to do wglądu publicznego... Jakby co, dwa fragmenty mojej wiekopomnej powieści są już na moim blogu w tagu NaNoWriMo ;)