wtorek, 23 lutego 2010

Tfurczość z szuflady

Krótki wpis, bo późno jest, ale nie mogę się powstrzymać...

Kasia - mama trzech świnek natchnęła mnie, żeby coś tu wrzucić... Co prawda Kasia miała zamiar natychać mnie, żebym wrzuciła zdjęcia moich rzeźb, a jakoś tak się stało, że mam ochotę wrzucić tu kawałek mojej poezji... Ale nie takiej poważnej - żeby sobie nikt nie pomyślał, że ja taką straszną nudziarą jestem... (choć to pewnie i tak częściowo prawda xP)

Utwór ten dedykowany jest mojej koleżance Czarownicy, która mieszka na Końcu Świata, skąd wszędzie jest strasznie daleko, a tramwaje wypadają akurat wtedy, kiedy ona wybiera się do miasta ;P


„Ballada o królewnie”

Była raz sobie piękna królewna,
Która mieszkała w zameczku z drewna.
Sama jedyna w swym zamku bywała,
Więc wciąż była smutna, królewna mała.
W górach wysokich żyło smoczysko,
Lecz to tak daleko,
A stawek blisko.


Siedzi więc sama w wieży wysokiej,
W niebo spogląda błękitnym wzrokiem.
Ach, gdyby chociaż mogła się wznieść,
W podniebnym świecie swój żywot wieść.
Domem by było burzowe chmurzysko.
Lecz chmury daleko,
a stawek blisko.


Za morzem wielkim i siódmą górą,
Za rzeką daleką, doliną ponurą,
Jest inny świat, nieznany królewnie.
Ech, spodobałoby jej się tam pewnie.
Lecz choć ponure królewny zamczysko,
To świat ten daleko,
a stawek blisko.


Już dawno uciech nie było w zamku:
Ni złych czarownic, strzyg o poranku,
Ni strasznych upiorów, ni złotych smoków,
Na jabłka zatrute nie ma widoków.
Poszłaby sobie na Uroczysko,
Lecz to za daleko,
A stawek jest blisko.


Ach, gdyby chociaż z jakiegoś kraju,
Pewnego dnia, na przykład w maju,
Przyjechał rycerz na koniu karym.
Największy książę na świecie całym!
O rękę by prosił, kłaniając się nisko...
Lecz książę daleko,
A stawek blisko.

Westchnęła królewna i zeszła z wieży.
Wyszła z zameczku – nad stawek bieży.
Zdjęła pantofle z nóżek bielutkich,
Do wody weszła w swych sukniach leciutkich.
I utopiło się w stawie pannisko,
Bo wszystko daleko!
Tylko staw blisko!



5.X.2003r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz